No to jestesmy w Indiach :) po malych przygodach z taxowka udalo nam sie dojechac do centrum. spedzilismy tutaj pare h w oczekiwaniu na pociag do Chennai. przewodnie haslo wyjazdu brzmi "nol problem" ktore pomaga w kazdej sytuacuacji. za chwile wsiadamy w pociag i jedziemy do Chennai.....